Most 1421

"...Praski kaznodzieja zorganizował wyprawę na Most, mając nadzieję, że dzięki sukcesowi militarnemu wzmocni swoją pozycję polityczną. Podczas tej wyprawy oddziały praskie spaliły kilka klasztorów i zdobyły miasto Bylina. Husyci dopuszczali się takich okrucieństw, że jeden z ówczesnych kronikarzy uznał klęskę pod Mostem za karę bożą za ich postępowanie. Po dotarciu do celu wyprawy prażanie obsadzili szczyty górskie w okolicach miasta i ostrzeliwali je z dział. Dowódca załogi Niteze Gorrentz rozpoczął pertraktacje, aby zyskać na czasie do momentu nadejścia odsieczy. Mimo silnych ataków, w wyniku których spaleniu uległa część podgrodzia, husytom nie udało się zdobyć miasta. 5 sierpnia 1421 r. do oblężonego Mostu dotarły z odsieczą oddziały miśnieńskie i czeskie, zajmując pozycje na jego północnym przedpolu. Prażanie opuścili górskie zbocza i zaatakowali nieprzyjaciół. Rozgorzała zaciekła i bardzo krwawa bitwa. Opór wojsk katolickich zaskoczył husytów. Żaden z przeciwników długo nie mógł uzyskać zdecydowanej przewagi. O wyniku potyczki zadecydował niespodziewany atak załogi Mostu na skrzydło wojsk praskich. Doprowadził on do rozproszenia pierwszego szyku oddziałów husyckich, co spowodowało bezładną ucieczkę całej armii. Na polu bitwy pozostały znaczne ilości uzbrojenia. Po raz pierwszy zdarzyło się, że husyci uciekli przed nieprzyjacielem. Żeliwski z niedobitkami wojsk dotarł do Pragi..."


Fragment książki: Piotr Marczak "WOJNY HUSYCKIE" s. 74

Szukaj:


Strona główna Władcy Ważne bitwy Polityka prywatności Antykwariat Księga gości