Ringmere 1010

Zwraca się uwagę na zmianę taktyki wojsk skandynawskich, które wyraźnie dążyły wówczas do otwartego starcia z siłami anglosaskimi. Niewykluczone, że było to spowodowane, odmiennymi niż dotąd, planami najeźdźców. Thorkell był prawdopodobnie zainteresowany czymś więcej niż szybkim zdobyciem łupów i, równie szybkim, powrotem w swoje strony. Już działania roku poprzedniego pozwoliły jego wojskom zebrać znaczące łupy. Skierowanie się od razu w stronę Ringmere mogło być tymczasem wynikiem bardziej dalekosiężnego planowania. Russell Poole podkreśla strategiczne znaczenie rejonu, w którym rozegrano bitwę. Jego kontrola ułatwiała dalsze przemieszczanie się w Anglii Wschodniej oraz otwierała drogę w różnych kierunkach w głąb kraju. Armia Ulfcetela samą swoją obecnością, mogła te plany zniweczyć.

Według Kroniki Anglo-Saskiej, armia Thorkella osiągnęła dość łatwe zwycięstwo. Opierający się na jej przekazie Jan z Worcester wskazuje, że gdy bitwa rozgorzała w pełni, wojska Ulfcetela rozpierzchły się. Wpływ na to mogła mieć śmierć wielu znaczących rycerzy, między innymi Athelstana, szwagra lub zięcia króla Anglii oraz Wulfrica, syna ealdormana Mercii Leofwine. Tym, który jako pierwszy miał opuścić pole walki, był Thorkell, bez wątpienia Skandynaw, który zapewne brał udział w bitwie jako jeden z wielu najemników zatrudnianych przez Ethelreda.


Fragment książki: J. Morawiec "KNUT WIELKI" s. 71

Szukaj:


Strona główna Władcy Ważne bitwy Polityka prywatności Antykwariat Księga gości