Heiligenberg 1286 |
"...Wkrótce po odejściu wojsk mistrza, pod Heiligenberg podeszli Semgallowie ze Żmudzinami. Z powodu panującego mrozu Żmudzini postawili drewniane chaty na polu przed zamkiem oraz z lasu przynieśli drzewo dla podpalenia zamku i budowy maszyny oblężniczej, drewnianej katapulty pokrytej skórą, nazwanej przez autora Kroniki inflanckiej - ribalde. Szturm rozpoczęto atakiem na bramę grodu. Walka miała być tak zacięta, że śnieg stał się czerwony od krwi. Załoga zamku kopała zamaskowane doły, umacniała fortyfikacje. Mimo że Żmudzini „stali jak wkopani w ziemię", oblężenie nie powiodło się. Sporządzona przez Żmudzinów katapulta ugrzęzła w zamaskowanym okopie. Poganie zostali zmuszeni do rezygnacji z oblężenia. Żmudzini, po spaleniu ciał czterystu wojowników, którzy zginęli podczas szturmu Heiligenberga, wycofali się. Konsekwencją nieudanego oblężenia zbudowanego przez Krzyżaków zamku było opuszczenie przez Semgallów Terweten, w którym z powodu bliskości Heiligenberga nie mogli się dalej utrzymać..." Fragment książki: Dariusz Prekop - "WOJNA ZAKONU KRZYŻACKIEGO Z LITWĄ W LATACH 1283-1325" s. 60 |
|
Strona główna Władcy Ważne bitwy Polityka prywatności Antykwariat Księga gości