Połock 1563 |
"...Na początku lutego 1563 r. rozpoczęło się regularne oblężenie miasta. Obroną grodu kierował wojewoda połocki Stanisław Dowojno, niegdyś bliski dworzanin i powiernik królewski. Oprócz niego w Połocku znajdowali się Jan Hlebowicz, wojewodzie wileński, Piotr Dorohostajski oraz doświadczony rotmistrz Grzegorz Hołubicki. Niestety zaraz na początku oblężenia oderwana przez kulę armatnią belka zabiła Hołubickiego. Litwini zorganizowali kilka wycieczek nocnych, które zostały odparte przez Szeremetiewa. Wtedy to Dowojno postanowił spalić częstokół i miasto i przenieść się do zamku. Był to poważny błąd, gdyż spalenie miasta ułatwiło Moskwie podciągnięcie armat pod mury Górnego Zamku. Po rozpaczliwej walce, w czasie której rotmistrz Wierzchliński bronił się do końca w jednej z baszt, Dowojno poddał się 15 lutego o świcie. Dowojnę wraz z rodziną oraz znaczniejszą szlachtę wzięto do niewoli, a rotmistrzów i zaciężnych żołnierzy polskich, po obdarowaniu ich szubami, kazał car wypuścić na wolność. Współczesny korespondent wenecki rozpowszechnił opis zdobycia Połocka i ofiar, jakie poniosła miejscowa ludność, zwłaszcza Żydzi, których potopiono w Dźwinie. Wenecjanin ów wspomniał również o słowach cara, który miał twierdzić, że kazał wykopać na Kremlu dół, w którym pochowa Zygmunta Augusta. Zdobycie Połocka było rzeczywiście wielkim sukcesem militarnym i politycznym Iwana Groźnego. Po zdobyciu tego miasta pisał on do metropolity Makarego: „właśnie dzisiaj spełnia się proroctwo świętego metropolity Piotra, który powiedział, że Moskwa wzniesie ramię ponad ramiona wrogów". Z Połocka wrócił Iwan IV do Moskwy wioząc ze sobą jeńców i bogate łupy..." Fragment książki: Stanisław Cynarski "Zygmunt August" s. 182 |
|
Strona główna Władcy Ważne bitwy Polityka prywatności Antykwariat Księga gości