Władcy Polski
Dynastia:
Przemyślidów
Urodzona:
rok urodzenia nieznany
Zmarła:
w 977 roku
Rodzice:
Bolesław I Srogi
Z kroniki Kosmasa
"... W roku od wcielenia pańskiego 977 zmarła Dąbrówka, która ponieważ była nad miarę bezwstydna, kiedy poślubiła księcia polskiego będąc już kobietą podeszłego wieku, zdjęła ze swej głowy zawój i nałożyła panieński wianek, co było wielkim głupstwem tej kobiety..."
Z kroniki Thietmara
"... W czeskiej krainie pojął on za żonę szlachetną siostrę Bolesława starszego [tj. Bolesława II],
która okazała się w rzeczywistości taką, jak brzmiało jej imię. Nazywała się bowiem po słowiańsku Dobrawą, co w języku niemieckim wykłada się: Dobra. Owa wyznawczyni Chrystusa,
widząc swego małżonka pogrążonego w wielorakich błędach pogańskich, zastanawiała się usilnie nad tym, w jaki sposób mogłaby pozyskać go do swej wiary [...]. Umyślnie ona przez jakiś
czas postępowała zdrożnie, aby później móc długo działać dobrze. Kiedy mianowicie po
zawarciu wspomnianego małżeństwa nadszedł czas Wielkiego Postu i Dobrawa starała się złożyć Bogu dobrowolną ofiarę przez wstrzymywanie się od jedzenia mięsa i umartwienie
swego ciała, jej małżonek namawiał ją słodkimi obietnicami do złamania postanowienia. Ona zaś
zgodziła się na to w tym celu, by z kolei móc łatwiej zyskać u niego posłuch w innych sprawach.
Jedni twierdzą, iż jadła ona mięso w okresie jednego Wielkiego Postu, inni zaś, że w trzech takich
okresach [...]. Pracowała więc nad nawróceniem swego małżonka i wysłuchał jej miłościwy
Stwórca. Jego nieskończona łaska sprawiła, iż ten, który Go tak srogo prześladował, pokajał się i
pozbył się na ustawiczne namowy swej ukochanej małżonki jadu przyrodzonego pogaństwa,
chrztem świętym zmywając plamę grzechu pierworodnego. I natychmiast w ślad za głową i
swoim umiłowanym władcą poszły ułomne dotąd członki spośród ludu i w szatę godową
przyodziane w poczet synów Chrystusowych zostały zaliczone..."
Kronika Gala Anonima
„...Mieszko [...] w takich był pogrążony błędach pogaństwa, że wedle zwyczaju swego [narodu]
siedmiu żon zażywał. W końcu zażądał w małżeństwo jednej bardzo dobrej chrześcijanki z
Czech, imieniem Dubrowka. Lecz ona odmówiła poślubienia go, jeśli nie zrzuci swego zdrożnego
obyczaju i nie przyrzeknie zostać chrześcijaninem. Gdy zaś na to przystał, że porzuci ów zwyczaj
pogański i przyjmie sakramenta wiary chrześcijańskiej, księżna owa przybyła do Polski z wielkim
orszakiem [dostojników] świeckich i duchownych, ale nie pierwej podzieliła z nim łoże
małżeńskie, aż powoli a pilnie zaznajamiając się z obyczajem chrześcijańskim i prawami
kościelnymi, wyrzekł się błędów pogaństwa i przeszedł na łono matki Kościoła. Pierwszy więc
książę Polski Mieszko dostąpił łaski chrztu za sprawą wiernej żony..."
Złota myśl na dziś