NAJAZD ARMII THORKELLA NA ANGLIĘ |
|
W sierpniu 1009 roku do wybrzeży Anglii dotarła duńska flota, która znana jest w historii pod nazwą armii Thorkella. Po połączeniu swych sił z wikingami zamieszkującymi wyspę Wight rozpoczęli pustoszenie terenów Anglii. Pierwsze uderzenie połączonych oddziałów Thorkella, Heminga i Eglafa spadło na Sandwich, które zostało zdobyte i złupione.
Następny atak nastąpił na Canterbury, lecz otrzymany trybut w wysokości trzech tysięcy funtów srebra powstrzymał Skandynawów od zajęcia miasta.
"...Duńczycy przenieśli się na wyspę Wight, skąd urządzali ataki na pobliskie Hampshire i położone dalej na północ Berkshire. Ethelred nakazał powołać pod broń cały naród, choć, jak zaznacza autor Kroniki, nieprzyjaciel przemieszczał się jak i gdzie chciał.[..] Fragment książki: J. Morawiec "KNUT WIELKI" s. 69 "...Niepowstrzymywani przez nikogo wikingowie urządzali najazdy w Kent i Essex po obu stronach Tamizy, zapuszczając się nawet na Londyn, którego nie zdołali zdobyć. Po Bożym Narodzeniu zaatakowali Oxford a przez resztę zimy operowali u wybrzeży Kentu..." Fragment książki: J. Morawiec "KNUT WIELKI" s. 69 9 kwietnia 1010 roku armia Thorkella zdobyła Ipswich.
Ringmere 5 maja 1010 roku
Zwraca się uwagę na zmianę taktyki wojsk skandynawskich, które wyraźnie dążyły wówczas do otwartego starcia z siłami anglosaskimi. Niewykluczone, że było to spowodowane, odmiennymi niż dotąd, planami najeźdźców. Thorkell był prawdopodobnie zainteresowany czymś więcej niż szybkim zdobyciem łupów i, równie szybkim, powrotem w swoje strony. Już działania roku poprzedniego pozwoliły jego wojskom zebrać znaczące łupy. Skierowanie się od razu w stronę Ringmere mogło być tymczasem wynikiem bardziej dalekosiężnego planowania. Russell Poole podkreśla strategiczne znaczenie rejonu, w którym rozegrano bitwę. Jego kontrola ułatwiała dalsze przemieszczanie się w Anglii Wschodniej oraz otwierała drogę w różnych kierunkach w głąb kraju. Armia Ulfcetela samą swoją obecnością, mogła te plany zniweczyć. Fragment książki: J. Morawiec "KNUT WIELKI" s. 71 Klęska pod Ringmere sparaliżowała wszelkie możliwości obronne Anglosasów. Armia Thorkella przez resztę roku, właściwie nie niepokojona, atakowała paląc i grabiąc, kolejne miejsca w południowo-zachodniej Anglii. Kronika Anglo-Saska wymienia Thetford, Cambridge, Oxfordshire, Buckinghamshire oraz Bedford. Najeźdźcy, wyposażeni w konie, byli mobilni i nieuchwytni. Na Tamizie cumowały ich łodzie, do których regularnie zwożono łupy. Ostatnim akcentem 1010 roku (30 listopada) było spalenie Northampton. Fragment książki: J. Morawiec "KNUT WIELKI" s. 73 8 września armia Thorkella rozpoczęła oblężenie Canterbury. Po trzech tygodniach miasto było zdobyte. Zadecydować miała o tym zdrada jednego z archidiakonów imieniem Elfmer. Wikingowie przez jakiś czas plądrowali miasto a następnie podążyli w stronę wybrzeża, gdzie stacjonowały ich łodzie. Napastnicy zabrali ze sobą sporą liczbę jeńców. Wśród nich byli: arcybiskup Canterbury Elfheah, biskup Rochester Godwine, szeryf Alfred oraz Leofrun, przeorysza klasztoru św. Mildredy. Fragment książki: J. Morawiec "KNUT WIELKI" s. 73-74
13 kwietnia 1012 roku Ethelred II Bezradny i jego gremium postanowili wypłacić Thorkellowi okup w wysokości 48 tysięcy funtów srebra.
19 kwietnia 1012 roku wikingowie Thorkella zamordowali jednego z jeńców - arcybiskupa Canterbury Elfheaha. To wydarzenie znacznie przyśpieszyło wypłacenie okupu. Męczeńska śmierć duchownego, zamiast zdopingować Anglosasów do walki, doprowadziła do załamania ich morale.
Po otrzymaniu okupu na przełomie wiosny i lata Thorkell rozpuścił większość wojska i sam z flotą w liczbie 45 łodzi przeszedł na stronę Ethelreda II. Jak ten wyczyn udał się angielskiemu królowi, do dziś pozostaje tajemnicą. Jedno jest pewne: to oznaczało koniec wojny z armią Thorkella.
|
Strona główna Władcy Ważne bitwy Polityka prywatności Antykwariat Księga gości